\nMówiła o sobie, że jest gęsta, bo gęste rzeczy mają dużo treści\nAgata, córka wziętego adwokata i uciekającej przed życiem alkoholiczki, rozpoczyna pracę wolontariuszki w Centrum Seniora. Jej podopiecznym jest Józef, niedołężny staruszek, który w skazanym na zapomnienie miejscu przetrwał dzięki...
prečítať celé
\n
Mówiła o sobie, że jest gęsta, bo gęste rzeczy mają dużo treści
\n
Agata, córka wziętego adwokata i uciekającej przed życiem alkoholiczki, rozpoczyna pracę wolontariuszki w Centrum Seniora. Jej podopiecznym jest Józef, niedołężny staruszek, który w skazanym na zapomnienie miejscu przetrwał dzięki zadziwiającej relacji z młodym lokalnym przestępcą, o imieniu Bolo. Gdzieś na granicy dziś i dalekiej przeszłości obaj mężczyźni panicznie uciekają przed konsekwencjami swoich decyzji, Agata zaś w ich świecie chowa się przed swoim przeznaczeniem.
\n
Listy do przyjaciółki, której nie ma, cmentarna staruszka, o której ktoś pisze nową historię, bandyckie porachunki współczesnego Szczecina, bezradna walka z przeznaczeniem, chłopiec który nie miał butów, by w porę uciec przed duszkami oraz tajemnica nazistowskiego mordu, którego w 1941 roku dokonano pod Puszczą Świętokrzyską
\n
Martwe mleko to opowieść o zbrodni bez kary, o przyszłości, która już kiedyś miała miejsce, o ludziach, którzy bezradnie próbują uciec przed swoim losem.
\n
Historia, która być może wydarzyła się naprawdę.
\n
Skryť popis
Recenzie