\nGdy zaczynałam pracę nad książką, chciałam przede wszystkim wypełnić liczne białe plamy pozostałe w wiedzy o polskich wątkach życia Józefa Rotblata, będącego wówczas w kra ju urodzenia postacią nie tyle zapomnianą, co raczej nie znaną. Wiele obrazów nie miało ostrości, poszlaki powoli zamieniły...
prečítať celé
\n
Gdy zaczynałam pracę nad książką, chciałam przede wszystkim wypełnić liczne białe plamy pozostałe w wiedzy o polskich wątkach życia Józefa Rotblata, będącego wówczas w kra ju urodzenia postacią nie tyle zapomnianą, co raczej nie znaną. Wiele obrazów nie miało ostrości, poszlaki powoli zamieniły się w szlaki, pozwalały zbudować pełniejszy portret. W owej archeologii dzień po dniu ukazywał się żydowski los. Planowałam pisać historię Rotblata, zaczęłam opowiadać dzieje jego rodziny.\nMateriały biograficzne związane z Rotblatem tworzą bazę danych, którą można wykorzystywać na rozliczne sposoby; konstruować opowieść miłosną (po śmierci Toli Józef Rotblat nie ożenił się powtórnie, ich listy, wymieniane w pierwszych latach wojny, są przejmującym świadectwem dojrzewającej miłości), kryminalną i sensacyjną. Nade wszyst ko pozwalają opowiedzieć historię o dzielnym czło wieku, który w roku 1945 stracił to, w czym pokładał na dzieję: żonę oraz wiarę w naukę i sumienie naukowców.\nJoanna Roszak
\n
Skryť popis
Recenzie